Chrześcijańska mama porównuje pochwę Taylor Swift do kanapki z szynką w poście graficznym
Jako chrześcijańska matka byłam zbulwersowana, gdy w ostatnim graficznym poście zobaczyłam pochwę Taylor Swift w porównaniu do kanapki z szynką. Jest to całkowicie niestosowne i obraźliwe. Nie mogę uwierzyć, że ktoś zniżył się do takiego poziomu tylko po to, by zwrócić na siebie uwagę.
Możesz nie być fanem Taylor Swift, zwłaszcza po tym, jak bezwstydnie obnosiła się ze swoim nowym, fałszywym związkiem z Tomem Hiddlestonem w ciągu ostatnich kilku tygodni.

Ale po sposobie, w jaki ta chrześcijańska mama zawstydziła piosenkarza w graficzny sposób na Twitterze, cały czas jesteśmy Team Tay.
Paskudna dama o imieniu Jennifer Mayers nieodpowiedzialnie i błędnie porównała pochwę swojej córki z pochwą Taylora .
Używanie kanapek z szynką jako obrzydliwych pomocy wizualnych.

Tak. Dość odrażający.
I niepoprawne.
I po prostu wszelkiego rodzaju okropności.
Zasadniczo próbuje w ignorancji głosić, że jeśli jesteś chrześcijaninem, twoja kanapka z szynką będzie przypominać kanapkę gwiazdy porno.
(Tak, dobrze przeczytałeś. Jak na ironię, gwiazdy porno zazwyczaj mają drobne wargi sromowe, takie jak te reprezentowane przez kanapkę po prawej stronie).
A ponieważ Taylor miała kilku dwudziestokilkuletnich chłopaków, Mayers uważa, że jej szynka w jakiś sposób się poluzowała.
Po pierwsze, pozbądźmy się faktów medycznych:
- Kobiety i ich waginy są zbudowane inaczej.
- Ilość aktywności seksualnej ma nie zmienić ich anatomiczne proporcje. Jedni mają dużo szynki, inni mniej, taka już natura.
Po drugie, komentarz Taylor Swift na bok… dlaczego, na litość boską, ta chora wariatka mówi na Twitterze o włóczęgostwie swojej córki?
Czy to jest w Biblii? Czy Jezusowi to odpowiada?
I na koniec, wracając do supergwiazdy popu:
- Spośród wszystkich sławnych mężczyzn, z którymi Swift był związany przez lata, nikt poza nią nie wie, jak poważna była większość tych romansów.
- Niezależnie od tego, Tay Tay może poderwać tylu ludzi, ilu chce, i jestem prawie pewien, że nadal byłaby lepszą osobą niż ten głupek.
Staje w obronie kobiet, uczestniczy w ślubach fanów i stawia swoich przyjaciół na pierwszym miejscu, a nawet jeśli robi to dla rozgłosu?
Cóż, w takim razie nadal jest to o wiele bardziej godne szacunku niż zawstydzanie innych przez publiczne publikowanie graficznych przykładów kobiecych genitaliów z pokrojonym mięsem delikatesowym.
Czy się mylę? Ponieważ po doświadczeniu tego podejrzewam, że ta kobieta w pojedynkę zrujnowała kanapki z szynką na zawsze.
Dzięki Bogu jestem wegetarianinem.